Gitarzysta Five Finger Death Punch przyznaje, że sam ma gęsią skórkę, kiedy słyszy ten numer.
Najnowszy album zespołu Five Finger Death Punch, zatytułowany „AfterLife”, porusza temat doświadczeń ze śmiercią, które na własnej skórze przeżyli gitarzysta Zoltan Bathory i wokalista Ivan Moody.
W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Zoltan wspomina, że gdy doświadczył chwili umierania słyszał charakterystyczny dźwięk, który w swoich doświadczeniach słyszał też Ivan Moody. Próbował go oddać w utworze „Judgement Day” na płycie „AfterLife”.
Zoltan mówi:
W Judgement Day chciałem oddać uczucie umierania. To doświadczenie niemal jak z ajałaską – dźwięk zaczyna się rozpadać, jakbyś spojrzał na zdjęcie pod lupą i zobaczył, że składa się z małych kropek. Chciałem to oddać. Gdy odsłuchiwałem utwór, miałem gęsią skórkę, bo to właśnie słyszałem, gdy umierałem. Gdy Ivan to usłyszał, od razu zrozumiał, o co chodzi, bo miał takie samo doświadczenie. Powiedział: „O kurwa, nie dam rady do tego zaśpiewać. Ten dźwięk mnie przeraża. Słyszałem go. Wiem, co to jest”. Prawie nie nagraliśmy tego numeru. Odłożyliśmy go, ale pod koniec sesji powiedział: „Wiesz co, spróbuję się za to zabrać”. Do dziś mnie ten dźwięk przeraża.
Cały wywiad z Zoltanem Bathorym znajdziecie w sierpniowym „Teraz Rocku”, który dostępny jest w sprzedaży.
SIERPNIOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE
Najnowszy album zespołu Five Finger Death Punch miał swoją premierę 19 sierpnia.