Koroner hrabstwa Milwaukee poinformował stacje CBS 58 i Fox6 News, że uczestnik koncertu zespołu Ghost został zidentyfikowany jako 52-letni Jeffrey Fortune. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zmarł on z powodu nagłego zatrzymania krążenia. Poinformowano jednocześnie, że miał on w przeszłości problemy z sercem. Potwierdza to wcześniejsze informacje, z których wynikało, że uczestnik koncertu był poddany resuscytacji.
Nick Cave i Kylie Minogue wykonali na żywo przebój sprzed 23 lat
Przypomnijmy, że w związku z tym wydarzeniem występ Ghost został najpierw przerwany, a po pół godziny obsługa poinformowała zebranych w obiekcie (2500 osób), że koncert został odwołany z powodu „strasznej tragedii”, która miała miejsce kilkanaście minut wcześniej.
O wydarzeniu na swoim Twitterze napisał zespół Ghost:
Dziś wieczorem w Milwaukee doszło do poważnego wypadku, po którym musiały interweniować służby medyczne. Chcąc wyrazić szacunek dla naszego fana i jego rodziny, zdecydowaliśmy się nie kontynuować koncertu. Ghost i wszyscy nasi współpracownicy proszą was o przesyłanie modlitw i uszanowanie prywatności rodziny poszkodowanego w tak trudnym dla nich czasie.
Wpis w oryginale:
Tonight, in Milwaukee there was a medical emergency with one of our fans. We decided not to continue out of respect to him and his family. Ghost and all who work with us ask that you please send the family your thoughts, prayers and respect their privacy during this time.
— Cardinal Copia (@thebandGHOST) 1 czerwca 2018
Zespół zagrał trzynaście kompozycji – ostatnią zaprezentowaną tego wieczoru była „Deus in Absentia”.
mg