Wczoraj zespół Turbo opuścił jego wieloletni wokalista Grzegorz Kupczyk. Jak jednak zapewnia lider formacji, gitarzysta Wojciech Hoffmann, Turbo będzie istniało nadal z nowym wokalistą.
A oto treść oświadczenia, jakie przesłał nam gitarzysta:
No i stało się !
Grzegorz Kupczyk postanowił rozstać się z nami na zawsze. Spodziewaliśmy się takiej decyzji od dawna. Grzegorz, bowiem już od płyty Awatar mało zainteresowany był działalnością Turbo. Doprowadziło to w pewnym momencie do nieprzemyślanego zawieszenia działalności zespołu, przez co wielu fanów i organizatorów koncertów było przekonanych o tym, że zespół przestał istnieć!
Udało się nam jednak nagrać następną płytę pt: Tożsamość, co również nie zmieniło postawy naszego kolegi. Mieliśmy wrażenie, że Grzegorz dusi się w zespole, chociaż wszyscy byliśmy i nadal jesteśmy nastawieni do niego bardzo pozytywnie. Ale oczywistość jest taka, że nie można nikogo zmusić do miłości, w tym przypadku, do miłości Grzegorza do Turbo, z którego Grzegorz w końcu wyszedł i któremu zawdzięcza przecież wiele. Szanujemy decyzje Grzegorza i życzymy mu samych sukcesów. Postanowiliśmy jednak pracować nadal z nowym wokalistą. Aktualnie skupimy się nad przygotowaniem nowego materiału na płytę. Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby się zmierzyć z pozycją nowego wokalisty w Turbo do przesyłania nagrań demo na adres mailowy zamieszczony na stronie www.turbo.art.pl.
Mamy nadzieję, że uda się nam przebrnąć przez ten niezwykle trudny okres dla zespołu. Myślę, że w tej właśnie sytuacji bardzo potrzebne jest nam wsparcie naszych fanów, którzy zrozumieją to, że wszystko się kiedyś kończy, ale poza śmiercią nie musi to być koniec ostateczny!
mk