W połowie lutego gitarzysta grupy, Adam Jones, opublikował na swoim koncie na Instagramie zdjęcie, do którego dołączył informację, że Tool wejdzie do studia w marcu. I tak się właśnie stało!
Muniek o zawieszeniu działalności T.Love
Nowy post Jonesa jest dość enigmatyczny (jedynie podpis: „dzień pierwszy”), ale zdjęcie zrobione w studiu nagraniowym, rozwiewa wątpliwości. Muzycy rozpoczęli intensywną pracę nad następcą albumu „10,000 Days”, od którego premiery w tym roku minie już 12 lat!
W ubiegłym miesiącu również wokalista Maynard James Keenan, na swoim Twitterze, potwierdził, że wszystko idzie w dobrym kierunku:
Kilka miesięcy temu, po 11 latach błagań, zacząłem dostawać od chłopaków pliki muzyczne z dopiskiem FINALNY. W teorii oznacza to, że forma utworów nie zmieni się już, kiedy będę pisał teksty i melodie. W teorii. Wciąż czekam na dopisek FINALNY przy jednym [utworze]. Teksty i melodie są gotowe w 100% wszystkich utworów z wyjątkiem jednego. Pewnego dnia je nagramy. Wciąż daleko do mety, ale przynajmniej jesteśmy coraz bliżej.
Nową muzykę Toola miało okazję usłyszeć już kilku innych artystów, w tym Tom Morello, Adam Nergal Darski czy Sebastian Bach, który napisał:
To nie jest zwykła i prosta rock'n'rollowa muzyka. To progresywny metal, bardzo klimatyczny, który powoduje, że wpadasz w grooviasty trans, a ciężkie riffy atakują twoją głowę – czujesz, że to po prostu Tool. Niektóre melodie „okładały pięściami” – wydawało mi się, że moje najgłębsze tkanki otrzymały masaż. […] Żaden utwór nie był krótszy niż 7 minut, niektóre z nich trwały nawet 20!
Jeszcze nie wiadomo, kiedy ukaże się nowy album Tool. Wiadomo natomiast, że 20 kwietnia do sklepów trafi nowa płyta A Perfect Circle, zespołu w którym występuje Keenan. Krążek zatytułowany „Eat the Elephant” na rynku ukaże się nakładem BMG. Nie tak dawno, wokalista opublikował zdjęcie, z którego wynika, że pracuje również nad nowym albumem swojego zespołu Puscifer.
Czyżby w 2018 roku ukazały się płyty wszystkich trzech zespołów w jakie zaangażowany jest Maynard James Keenan? Przekonamy się niebawem!
szy