Nowy miks albumu „Forbidden” Black Sabbath ma ukazać się w 2019 roku, a nad jego brzmieniem czuwa osobiście Tony Iommi.
Black Sabbath otrzyma nagrodę Grammy za całokształt
W specjalnym oświadczeniu, opublikowanym na Facebooku Tony Iommi powiedział:
Rozłożyliśmy ten album na części i próbujemy wydobyć z niego potężniejsze brzmienie, takie jakie powinien mieć. Wiem, że Cozy [Powell] nie był zadowolony z brzmienia bębnów i nikt z nas nie był zadowolony z brzmienia albumu. Mam nadzieję, że teraz będzie brzmiał lepiej.
„Forbidden” ukazał się w 1995 roku. Zaśpiewał na nim Tony Martin, na bębnach zagrał Cozy Powell, na basie Neil Murray, a na klawiszach Geoff Nicholls. Gościnnie zaśpiewał też Ice-T, a produkcją i miksem zajął się gitarzysta Body Count – Ernie C. Był to ostatni album studyjny Black Sabbath przed płytą „13” z 2013 roku, która została nagrana z udziałem Ozzy’ego Osbourne’a i Geezera Butlera.
„Forbidden” spotkał się z bardzo słabym przyjęciem fanów i recenzentów. Płyta była oceniana jako jedna z najgorszych w dorobku grupy – przewodnik płytowy „Rolling Stone” z 2004 roku dał jej jedną gwiazdkę na pięć, a portal „Allmusic” tylko półtorej gwiazdki, argumentując:
Nudne piosenki, okropna produkcja i wykonania bez polotu sprawiają, że płyty tej lepiej unikać, o ile nie jest się jednym z najbardziej oddanych fanów.
Płyta jednak ma swoje grono wielbicieli. A Wy jak oceniacie „Forbidden”? Odpowiedzcie w naszej ankiecie.
rf | fot. Adam Bielawski