Tom Morello (Prophets of Rage): Słyszałem nową muzykę od Toola

Fani grupy na nowe kompozycje od grupy Tool czekają już jedenaście lat. Ostatni studyjny album „10,000 Days” ukazał się bowiem w 2006. Dużo jednak na to wskazuje, że w przyszłym roku doczekamy się – w końcu – piątego krążka amerykańskiej formacji.

Jack White udostępnia nowy utwór

Perkusista Danny Carey w niedawnym wywiadzie dla portalu „Loudwire” stwierdził, że powinien się on ukazać w 2018:

.Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prawdopodobnie skończymy płytę w pierwszej połowie roku. Do tego dochodzą kwestie techniczne, produkcja. Ile to zajmie, nie jestem w stanie powiedzieć.

Podobnego zdania jest basista Justin Chancellor, który twierdzi, że nowa płyta jest w 90% ukończona. Natomiast wokalista Maynard James Keenan w sposób bardzo lakoniczny na swoim koncie na Twitterze odpowiedział na pytanie, czy powinniśmy wierzyć w słowa Careya:

W rozmowie z Joe Roganem Keenan wykazał się nieco większą wylewnością niż na Twitterze i wytłumaczył skąd opóźnienie w powstawaniu nowego albumu:

Natura grupy Tool jest taka, że jej proces twórczy jest rozciągnięty i myślę, że istnieje wiele powodów, dla których opóźnienie jest takie duże. Chciałbym wydawać płyty częściej niż ci kolesie są w stanie tworzyć. Ich proces jest bardzo analityczny. Może dlatego, że tyle czasu minęło od ostatniej płyty, że muszą pojawić się obawy, czy nowa płyta będzie tak dobra, jak poprzednia, presja jest wielka. To pewnie też ma jakiś wpływ. Ale też Danny, Justin i Adam piszą w bardzo skrupulatny sposób, co trwa długo. Cofają się do napisanych rzeczy, kwestionują je. W ten sposób kładą fundamenty. Nie mogę napisać melodii, jeśli nie ma fundamentów. Nie mogę napisać słów, jeśli nie ma melodii. Nie mogę zbudować ścian i dekorować domu, jeśli nie ma fundamentów. A oni ciągle zmieniają fundamenty. Są świetne, ale je zmieniają. Tak wygląda ten proces.

Dużo na to wskazuje, że nowy album grupy nabiera jednak powoli kształtów. Świadczy o tym wpis Toma Morello, gitarzysty Prophets of Rage i byłego lidera formacji Rage Against the Machine, na Instagramie. Muzyk zamieścił zdjęcie wraz z członkami grupy Tool (zabrakło na nim tylko wokalisty) i napisał:

Miałem zaszczyt być pierwszą osobą z zewnątrz, która usłyszała dzisiaj nową muzykę Toola. To wciąż na razie rzeczy instrumentalne, ale brzmiące epicko, majestatycznie, symfonicznie, brutalnie, pięknie, plemiennie, tajemniczo, głęboko, seksownie i bardzo toolowo. Po prostu – świetnie. Będę podekscytowany, gdy usłyszę skończony album.  

szy