Chociaż już od pewnego czasu wiadomo, że za postacią Papy Emeritusa z zespołu Ghost skrywa się Tobias Forge, artysta dopiero teraz oficjalnie przyznał się do swoich personaliów. Uczynił to na falach szwedzkiego radia P1.
Foo Fighters strollowali publiczność
W 90-minutowej audycji Tobias Forge opowiedział o swoim trudnym dzieciństwie:
Mieszkałem z matką w Linköping, a mój ojciec mieszkał ze swoją nową rodziną pod Norrköping. Jako dziecko i nastolatek często byłem zły na taką sytuację. Czułem się obrabowany z normalnego dzieciństwa, bezpieczeństwa i, cóż… pieniędzy, normalności i kochających się rodziców. Nienawidziłem tego, że co drugi weekend siłą zostawałem zabierany z mojego życia, w którym mogłem żyć marzeniami i wrzucany byłem do ich nowego świata, w którym wybrali siebie i kochali siebie. Byłem nie tylko podwładnym mojego młodszego brata, z którym miałem się bawić, ale też musiałem uczestniczyć w ich życiu codziennym.
Przestałem tam chodzić, kiedy miałem 10 lat. Teraz już pogodziłem się z moim nieuporządkowanym dzieciństwem. Częściowo dlatego, że jako dorosły, zdaję sobie sprawę, że tak to odbierałem, ale niekoniecznie tak było w rzeczywistości. I dziś mam dobre stosunki z ojcem, a także moim ukochanym, młodszym rodzeństwem, które nie jest już takie młode.
W trakcie audycji Tobias Forge wspomniał także swojego brata Sebastiana, który zmarł tuż po tym, jak Ghost opublikował swoje pierwsze utwory na MySpace.
Po pogrzebie odwiedziłem mój profil MySpace, który wręcz eksplodował energią. W ciągu jednej doby liczba odwiedzających go osób zwiększyła się dziesięciokrotnie. Tysiące osób odsłuchały moje piosenki i dostałem więcej wiadomości niż byłem w stanie odpowiedzieć. Pisali ludzie z całego świata. Pisały wytwórnie płytowe, chcące nawiązać współpracę. Pisali członkowie sławnych zespołów, obsypując mnie komplementami.
Od tamtej pory się nie zatrzymałem. Słyszysz mnie, Sebastianie? Udało się… Zajęło trochę czasu… Żałuję, że nie mogliśmy tego doświadczyć razem. Byłoby wspaniale, gdybyś mógł odwiedzić mnie na trasie. Czasami czuję się, jakbyśmy spotkali się w różnych miejscach na całym świecie.
Podczas swojego długiego monologu Tobias Forge przyznał się, że lubi kolekcjonować płyty winylowe, co często denerwuje jego żonę. Powiedział też, że jego matka była dumna z jego kariery i rozpowiadała ludziom, że to on stoi na czele Ghost, mimo że zobowiązała się dochować tajemnicy.
Tobias zapowiedział też, że chce wkrótce nagrać nowy album Ghost tak, żeby na wiosnę 2018 roku móc ruszyć w trasę go promującą.
Ostatnim wydawnictwem Ghost jest EP „Popestar” z 2016 roku. Ostatni album Ghost ukazał się w 2015 roku pod tytułem „Meliora”.
rf