Soundtrack z oryginalnego filmu „Suspiria” z 1977 roku uchodzi za jeden z najlepszych w historii kina grozy. Chociażby z tego powodu zadanie, które stało przed liderem Radiohead wydawało się niezwykle trudne. Muzyk sam przyznał, że praca była wymagająca, ale jednocześnie wyjątkowa
Jest coś w tworzeniu muzyki, co jest hipnotyzujące. Cały czas myślałem sobie, że odprawiam swego rodzaju czary. Gdy byłem więc w studio, tak naprawdę czarowałem – wiem, jak głupio to brzmi, ale tak właśnie wizualizowałem sobie ten proces.
Thom Yorke przyznał, że ogromną zaletą podczas kreowania ścieżki dźwiękowej do filmu była nieznana mu dotychczas wolność w tworzeniu muzyki. Dodał, że wielokrotnie słuchał soundtracku z oryginalnego filmu, ale ostatecznie zdecydował, że pójdzie w inną stronę, niż zespół Goblin w 1977 roku.
„Suspiria” na krwawym plakacie. To będzie najstraszniejszy horror tego roku?
Z fragmentem jego pracy można zapoznać się poniżej:
— Thom Yorke (@thomyorke) 31 sierpnia 2018
Film „Suspiria” (remake klasycznego horroru „Odgłosy” z 1977 roku) będzie miał swoją premierę 2 listopada tego roku. W tej amerykańsko-włoskiej produkcji wystąpią Dakota Johnson, Tilda Swinton, Chloë Grace Moretz czy Jessica Harper, która zagrała główną rolę w wersji oryginalnej filmu. Reżyserią zajął się Luca Guadagnino, scenariusz przygotował David Kajganich.
Całkiem niedawno opublikowano fragment filmu, który ukazywał jedną ze scen – w rolach głównych Dakota Johnson oraz Tilda Swinton:
Film opowiada historię młodej baletnicy, Susie Bannion (w tej roli Dakota Johnson), która w 1977 roku trafia do prestiżowej berlińskiej szkoły baletowej. Szybko okazuje się, że w placówce dzieją się podejrzane rzeczy – po serii krwawych mordów główna bohaterka powoli dochodzi do prawdy i odkrywa sekrety skrywane przez innych, a także poznaje mroczną tajemnicę szkoły.
mg