Przed swoim sobotnim koncertem Taylor Swift napisała list, w którym dziękuje za wsparcie i lojalność Davidowi Portnoyowi, założycielowi Barstool Sports.
W niedzielę David Portnoy zamieścił na Instagramie zdjęcia listu od Taylor oraz białej koperty, w której go otrzymał. Koperta była zapieczętowana zielonym woskiem z numerem 13 – jej szczęśliwą liczbą.
Odręcznie napisaną notatkę osobiście dostarczył mu brat Taylor, Austin Swift, podczas występu piosenkarki w Hard Rock Stadium w Miami na Florydzie. W liście gwiazda napisała:
Dave, cieszę się, że jesteś na koncercie dzisiaj wieczorem!. Chciałam Ci podziękować za to, że zawsze jesteś tak wspierający, lojalny i że trzymałeś moją stronę, gdy wiele osób mnie opuściło. Mam nadzieję, że świetnie się bawisz dzisiaj wieczorem!! Z miłością, Taylor.
Taylor nie sprecyzowała, dlaczego napisała ten list do 47-letniego biznesmena, ale fani sugerują, że dotyczy to jego publicznej obrony artystki po tym, jak wsparła kandydaturę wiceprezydent Kamali Harris w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA.
Portnoy podzielił się również wideo na platformie X, w którym wyznał, że miał „najlepszy czas w swoim życiu” na koncercie:
Nie mogę uwierzyć, że poznałem Austina i jej matkę, Andreę Swift. Nie spotkałem Taylor. To w porządku. Myślę, że ona nigdy nie spotyka ludzi, kiedy występuje.
Portnoy podkreślił, że spersonalizowany list wiele dla niego znaczy, ponieważ pokazuje, że gwiazda znalazła czas, aby go napisać.
Taylor zbliża się do końca swojej trasy koncertowej, The Eras Tour. Gwiazda planuje wydać książkę poświęconą wspomnieniom z trasy.