Jakiemu wyzwaniu było najtrudniej sprostać zespołowi Iron Maiden? Steven Harris wskazał takie.
W wywiadzie dla podcastu „Scars And Guitars” Steve Harris został zapytany o największe wyzwanie w 50-letniej historii Iron Maiden. Co takiego było najtrudniejszą próbą dla tak długo istniejącego zespołu?
Steve powiedział:
Wyzwanie? Trudne pytanie. Zawsze trudno jest, kiedy ktoś odchodzi z zespołu. Myślę, że najtrudniej było, gdy odszedł Bruce. Trzeba było utrzymać zespół przy życiu, zrobić coś innego z wokalistą, który śpiewa inaczej. Blazey Bayley miał zupełnie inny styl. Było parę osób, które śpiewały jak Bruce, ale jaki miałoby to sens? Zostalibyśmy trubiute bandem, a tego nie chciałem. Musieliśmy zrobić coś trochę innego. Jestem dumny z czasów z Blaze’em. Pomógł utrzymać ten zespół przy życiu. Było świetnie. To było wyzwanie.
Bruce Dickinson powrócił do Iron Maiden w 1999 roku i od tamtej pory grupa święci tryumfy na całym świecie. Grupa zapowiedziała właśnie kolejną trasę. Brytyjczycy pojawią się w Polsce – koncert odbędzie się 2 sierpnia 2025 roku na PGE Narodowym w Warszawie.
Trasa upamiętnia 50 lat od momentu, gdy Steven Harris założył zespół pod koniec 1975 roku, a fani Maiden mogą spodziewać się wyjątkowego zestawu utworów, obejmującego dziewięć albumów studyjnych – od „Iron Maiden” po „Fear Of The Dark” z najbardziej spektakularnym i dopracowanym show, jakie kiedykolwiek stworzyli!