Co się spodobało, a co pozostawiło niedosyt u Krzyśka Sokołowskiego w nowym singlu Bruce’a Dickinsona?
Bruce Dickinson powraca z pierwszym od wielu lat solowym albumem. Wokalista Iron Maiden zapowiedział album „The Mandrake Project”, który ukaże się 1 marca 2024.
Do tej pory poznaliśmy jeden nowy singel Dickinsona, zatytułowany „Afterglow Of Ragnarok”, a dziś o 22.00 ma się ukazać kolejny singel i klip „Rain On The Graves”.
Krzysztof Sokołowski z Nocnego Kochanka jest fanem twórczości Dickinsona i przyznaje, że czeka na jego nowy album. A jak ocenia pierwszy singel? W audycji „Masarnia u Zenka” powiedział:
„Afterglow Of Ragnarok” jest okej. Super brzmienie gitar, jakie kręci Roy Z. Ktoś to fajnie powiedział, że to są „jesienne gitary”. Coś w tym jest. To brzmienie brzydkie, brudne, jakby słotą waliło po oknach. Bardzo mi się to podoba. Numer jest fajny, bo to Bruce Dickinson, ale nie porwał mnie, oczekuję od niego czegoś, co mnie wyrwie jak „The Chemical Wedding”, „Accident Of Birth” czy nawet „Tyranny Of Souls”. A klip do pierwszego numeru niby na poważnie, a trochę pod Nocnego Kochanka (śmiech).
Sokołowski niedawno sam wydał swój solowy album zatytułowany „Taki jak ja”. Już 3 lutego wystartuje pierwsza solowa trasa koncertowa Sokołowskiego, nazwana „Alter Ego”. Obejmie największe polskie miasta.
Szczegóły tego tournée możecie poniżej:
