Nowa płyta Slasha ma ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym roku. Czym będzie się różniła od poprzednich?
W najbliższy piątek Slash ma ujawnić szczegóły swojego najnowszego albumu solowego. Gitarzysta opublikował pierwszą zapowiedź, w której zdradza pierwsze informacje.
Nowy album Slasha ma się ukazać sygnowany jako jego płyta solowa, a nie album nagrany z Mylesem Kennedym i The Conspirators. Będzie to zatem jego drugi solowy album od czasu płyty „Slash” z 2010 roku. Nieco inna będzie też jego zawartość. Slash mówi:
Jestem gitarzystą rockowym silnie zakorzenionym w bluesie. Kiedy byłem dzieciakiem bardzo zainteresowała mnie gitara bluesowa. Jeśli słyszeliście wszystko, co nagrałem, wiecie, że blues był dla mnie dużą inspiracją i zawsze chciałem nagrać bluesową płytę. Zebraliśmy się więc i to zrobiliśmy.
Podobno tak, jak na jego debiucie, ma zaśpiewać wielu wokalistów. Oficjalnie nie znamy jeszcze ich nazwisk, ale plotki głoszą, że wśród nich znajdzie się Demi Lovato.
Tymczasem Slash feat. Myles Kennedy & The Conspirators zagrają w katowickim Spodku 16 kwietnia 2024 roku w ramach The River Is Rising – Rest Of The World Tour ’24. Gościem specjalnym będzie zespół Mammoth WVH, na czele którego stoi Wolfgang Van Halen, syn zmarłego gitarzysty Van Halen. Grupa promować będzie wydany w 2023 roku drugi album zatytułowany „Mammoth II”.
Bilety na koncert dostępne są w sprzedaży.
Wszystko na temat Slasha i Guns N’ Roses znajdziesz w Wydaniu Specjalnym poświęconym zespołowi.
GUNS N’ ROSES WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE
