Co sprawiło, że Judas Priest postanowił nagrać jeszcze jeden album?
Judas Priest pracuje nad nowym albumem studyjnym, którego data premiery nie jest jeszcze znana. Rob Halford przyznał jednak, że po nagraniu „Firepower” grupa zastanawiała się, czy powinna coś jeszcze nagrywać.
W wywiadzie dla „Corpus Christi Caller Times” wokalista powiedział:
„Firepower” został tak dobrze przyjęty przez fanów i krytykę, że zastanawialiśmy się: „Czy to tyle? Czy powinniśmy na tym skończyć? Czy powinniśmy się teraz wypisać?”. Ale ta płyta, jak i przyjęcie jej przez przyjaciół oraz branżę dała nam energię i determinację do nagrania jeszcze jednego albumu Judas Priest i żeby to był kolejny po „Firepower” mocny album.
Niedawno Rob Halford przedstawił najbliższe plany Judas Priest:
18 grudnia skończymy świętować 50-lecie w Sao Paulo i to będzie na tyle w tym roku. W przyszłym roku ruszamy w trasę z naszym dobrym przyjacielem Ozzym po Europie, a potem jeszcze zagramy parę koncertów w Europie. Potem będziemy mieli przerwę. I zaczniemy planować wydanie nowego albumu Judas Priest.
„Firepower” ukazał się w 2018 roku.