Wokalista Judas Priest podzielił się informacją, że udało mu się pokonać raka prostaty.
Rob Halford wyjawił, że w trakcie pandemii stoczył zwycięską walkę z rakiem prostaty. Zajęło to prawie rok i musiał przez ten czas przejść dwie operacje.
W wywiadzie dla „Consequence Of Sound” wokalista Judas Priest powiedział:
Rok temu stoczyłem małą walkę z rakiem, który teraz, dzięki Bogu, jest w remisji. Działo się to, kiedy wszyscy byliśmy zamknięci. Wszystko zatem dzieje się z jakiegoś powodu.
Mówiąc o diagnozie, powiedział:
Poczułem przypływ szoku, przerażenia, ale też ulgi. W końcu poznałem mojego wroga. Czy umrę? Znałem ludzi, którzy zmarli na raka prostaty. „Nie, nie umrzesz” – powiedział dr Ali.
W lipcu 2020 roku Rob poddał się operacji całkowitej resekcji prostaty i otaczających ją tkanek, w tym przewodów nasiennych. Na początku tego roku wykryto u niego przerzuty, poddał się więc radioterapii i operacji usunięcia wyrostka, gdyż tam natrafiono na tkankę nowotworową.
W przyszłym roku Judas Priest zamierza kontynuować świętowanie 50-lecia. Trwają także prace nad nowym albumem studyjnym.