Zmarł Quincy Jones. Legendarny producent oraz kompozytor miał 91 lat. Jego dorobek jest ogromny.
W wieku 91 lat zmarł Quincy Jones. O jego śmierci poinformował jego rzecznik prasowy. Quincy zmarł 3 listopada w swoim domu w Los Angeles.
W oświadczeniu możemy przeczytać:
Z wielkim żalem informujemy o śmierci naszego ojca i brata, Quincy’ego Jonesa. Dla naszej rodziny to ogromna strata, ale chcemy dziś uczcić jego wspaniałe życie. Nie będzie drugiego takiego jak on.
Urodzony w 1933 roku Quincy Jones za swoją pracę twórczą zdobył 28 nagród Grammy, a nominowany był do 80. Karierę rozpoczął w latach 50. jako aranżer nagrań jazzowych, ale sławę przyniosła mu współpraca z Michaelem Jacksonem, dla którego wyprodukował legendarne albumy „Off the Wall” (1979), „Thriller” (1982) i „Bad” (1987).
Quincy był też muzykiem. Na swoim koncie ma kilkanaście albumów studyjnych oraz ponad 20 ścieżek dźwiękowych do filmów. Jako sideman, kompozytor i aranżer współpracował z niezliczoną ilością artystów, w tym z Louisem Armstrongiem, Milesem Davisem, Rayem Charlesem czy Donną Summer.