Badania toksykologiczne wykazały „niezwykle wysokie” stężenie fentanylu w ciele Prince’a, który zmarł 21 kwietnia 2016 roku.
Metallica nigdy nie czuła się częścią sceny thrash metalu
Już wcześniej za przyczynę śmierci Prince’a podawano przedawkowanie fentanylu – organicznego związku chemicznego, pochodną piperydyny; syntetycznego środka przeciwbólowego i anestezjologicznego. Fentanyl jest 50 razy silniejszy od heroiny.
Teraz raport toksykologiczny wykazał stężenie tego środka we krwi artysty. Dr Lewis Nelson, prowadzący te badania powiedział:
Stężenie w krwi jest niezwykle wysokie, nawet jak na kogoś, kto cierpi na przewlekłe bóle i przyjmuje stale fentanyl.
Stężenie środka we krwi Prince’a wynosiło 67,8 mikrogramów na litr, przy dawce 58 mikrogramów na litr uważaną za śmiertelną. Ponadto w wątrobie artysty wykryto stężenie leku 450 mikrogramów na kilogram, podczas gdy do śmiertelnego zatrucia może doprowadzić stężenie 69 mikrogramów na kilogram.
Śledczy prowadzący sprawę śmierci Prince’a bada zebrane dokumenty i niebawem ma zadecydować, czy komuś zostaną postawione zarzuty w związku ze śmiercią artysty.
Prince w rzeczywistości nazywał się Prince Rogers Nelson i urodził się 7 czerwca 1958 roku. Przyszedł na świat w muzykalnej rodzinie, jego ojciec był pianistą i kompozytorem, a matka jazzową wokalistką.
Największy sukces przyniosły mu lata 80., w których ukazały się takie płyty, jak „Purple Rain”, „Around The World In A Day”, „Sign o' the Times” czy „Parade”. Ponadto wiele jego piosenek zdobyło sławę w wykonaniu innych artystów, jak „Nothing Compares 2 U” w wykonaniu Sinéad O'Connor czy „Manic Monday” The Bangles.
Ciało Prince’a znaleziono 21 kwietnia 2016 roku o godzinie 9.43 nad ranem. Policja ustaliła, że artysta ostatni raz dał znak życia około godziny 20, dnia poprzedniego i w chwili znalezienia, mógł być martwy już od sześciu godzin.
Przyczyną jego śmierci było przedawkowanie Fentanylu – przeciwbólowego środka, pochodną piperydyny. Nie udało się ustalić skąd Prince znalazł się w posiadaniu tego leku, gdyż jego lekarz, z którym ostatnio widział się dzień przed śmiercią, nie wypisał mu na niego recepty.
rf | fot. Wikipedia