Czy jest szansa na powrót festiwalu Pol’and’Rock do Kostrzyna nad Odrą? Burmistrz miasta wydał decyzję.
Pol’and’Rock Festival (wcześniej Przystanek Woodstock) w swojej blisko 30-letniej historii miał różne lokalizacje, ale to właśnie Kostrzyn nad Odrą stał się kultowy dla wielu fanów. W mieście tym festiwal organizowany był w latach 2004-2019. Kolejna edycja z powodu pandemii miała mocno okrojoną formę i miała charakter transmisji. Od 2022 roku Pol’and’Rock odbywa się w Czaplinku-Broczyno. Wielu uczestników zastanawia się, czy możliwy będzie jeszcze powrót do Kostrzyna.
Jak donosi portal „Gazeta” taka szansa właśnie przepadła, gdyż burmistrz Kostrzyna nad Odrą zdecydował się sprzedać tereny, na których odbywał się festiwal pod inwestycje za cenę wywoławczą 28 milionów złotych. Na terenie festiwalu mają powstać dwa przedsiębiorstwa i przebiegać tamtędy ma także droga ułatwiająca do nich dojazd. Mowa o dwóch firmach: logistycznej i produkcji opakowań.
Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą, cytowany przez „Gazetę Lubuską” mówi:
Z naszych informacji wynika, że jedna z tych firm będzie w ciągu doby obsługiwać około 80 ciężarówek. Dlatego tak spieszymy się z budową nowej drogi, bo ul. Reja i Asfaltowa takiego ruchu ciężarówek nie wytrzymają, a budowa nowych zakładów ruszy już niebawem.
Tegoroczna edycja Pol’and’Rock Festival odbędzie się w dniach 1-3 sierpnia w Czaplinku-Borczyno. Wśród ogłoszonych gwiazd znaleźli się Electric Callboy i Motionless In White.
