„Teraz już musicie napisać coś o Sydzie Baretcie” – apeluje w liście czytelnik. Piszemy. O nim i pozostałych solowych dokonaniach muzyków Pink Floyd. Z wkładki sierpniowego „Teraz Rocka” można dowiedzieć się jak Barrett, Gilmour, Waters, Wright i Mason radzili sobie bez tej grupy, szczegółowo omawiamy ich solowe dokonania. Nie tylko dlatego, że stanowi to interesujące uzupełnienie dziejów legendarnej formacji, a niektóre z nagranych przez nich „pozafloydowych” płyt to naprawdę wybitne pozycje (jak Amused To Death czy On An Island). 7 lipca zmarł Barrett, który – choć od przeszło 30 lat był nieobecny na muzycznej scenie – ciągle inspirował rockmanów. A pod koniec sierpnia mają odwiedzić nasz kraj Gilmour i Waters. Ten pierwszy da koncert w Stoczni Gdańskiej (wśród towarzyszących mu muzyków będzie Wright), ten drugi pojawi się w Poznaniu z okazji światowej premiery scenicznej swego najbardziej niezwykłego dzieła, opery Ca Ira (we wkładce także wywiad z dyrygentem Rickiem Wentworthem).
Poza tym w numerze recenzja DVD Pulse, a w rubryce Kower Story Roger Waters zdradza nam kulisy powstawania okładki płyty Animals.
REDAKCJA
