Philip Anselmo w wywiadzie dla „Metal Underground” przyznał, że myśli o powrocie zespołu Down. Wokalista zauważył, że w 2020 roku przypada 25. rocznica wydania debiutanckiego albumu Down, zatytułowanego „NOLA” i chciałby z tej okazji ruszyć w trasę. Stawia jednak warunek: w reaktywacji musiałby wziąć udział Kirk Widnstein, który opuścił Down w 2013 roku, chcąc skupić się na Crowbar.
W tym samym wywiadzie Philip Anselmo przyznał, że nie ma ochoty na reaktywację Superjoint Ritual, który kilka lat temu reaktywował się po dłuższej przerwie i powrócił z trzecim albumem.
Aktualnie Philip Anselmo skupia się na dwóch innych zespołach: koncertuje z The Illegals, a podczas koncertów gra głównie utwory Pantery. Philip Anselmo w wywiadzie dla Grasspop Metal Meeting powiedział, dlaczego akurat teraz zdecydował się na taką trasę:
Nie myśleliśmy o tym, dopóki nie zmarł Vince [Vinnie Paul]. Po jego śmierci wiele osób mówiło mi, że jeśli kiedyś mam wykonywać piosenki Pantery, to właśnie teraz jest odpowiedni moment. Posłuchałem ich, chociaż wcześniej bym się wahał. Ale teraz taki hołd wydaje się konieczny.
Ludzie pytają mnie, czy śpiewanie tych piosenek nie jest trudne, czy nie przywołuje wielu wspomnień. Jest, dlatego skupiam się na młodych ludziach, którzy szaleją pod sceną.
%%REKLAMA%%
Trasa 14 lipca 2019 roku dotrze do warszawskiego klubu Progresja.
rf