Eksbeatles po raz kolejny potwierdza, że nie ma najlepszego zdania na temat The Rolling Stones.
The Beatles i The Rolling Stones osiągnęli światowe uznanie mniej więcej w tym samym czasie. Trudno powiedzieć, że byli rywalami na rynku muzycznym, ale mimo wszystko od czasu do czasu członkowie zespołów sobie dogryzali.
W rozmowie z „New Yorker” Paul McCartney odniósł się do stwierdzenia, że The Rolling Stones to „bluesowy cover band”:
Nie jestem pewien, czy powinienem mówić, że to bluesowy cover band, ale Stonesi tym właśnie są. Nasza [The Beatles] twórczość była bardziej nowatorska, niż ich.
Pytanie o Stonesów nie wzięło się znikąd. Niedawno Paul McCartney podczas pobytu w programie „The Howard Stern Show” powiedział:
Zawsze powtarzam, że Stonesi to świetny zespół. Oglądam ich zawsze, gdy tylko mam okazję. To niesamowita grupa (…) Ale oni są zakorzenieni w bluesie, więc gdy nagrywali kolejne utwory, one zawsze były bluesowe. My odcisnęliśmy większe piętno. Keith powiedział mi kiedyś: „Jesteś szczęściarzem. W twoim zespole jest czterech wokalistów, a w naszym tylko jeden”. Sporo nas różni, a ja kocham Stonesów, ale zgadzam się z tobą – The Beatles byli lepsi.
Jak na razie Mick Jagger nie odniósł się do tych słów i niewykluczone, że tego nie zrobi. Obecnie The Rolling Stones koncertują po Stanach Zjednoczonych.