Ozzy Osbourne pracował z wieloma utalentowanymi gitarzystami, jednak zapytany o najlepszego z nich nie wahał się z odpowiedzią.
Takie pytanie padło w trakcie sesji Q&A odnośnie nowego wydawnictwa „See You On The Other Side”. Ozzy odparł:
Randy Rhoads był najlepszy. Randy był najbardziej wykształcony muzycznie, potrafił komponować, czytać muzykę, grać, nauczał w szkole swojej matki i miał cierpliwość do pracy ze mną.
Potem był Jake E. Lee, kolejny wspaniały gitarzysta. Ale Zakk [Wylde] to coś zupełnie innego. Facet robi się coraz szybszy. Zakk grał ze mną dłużej niż jakikolwiek inny gitarzysta i jest jednym z najwspanialszych przyjaciół, jakich mam. Jest dla mnie jak członek rodziny. Jeśli czegoś potrzebuję, mogę zadzwonić do niego w każdej chwili, a on powie „będę za pięć minut”. I vice-versa. Zakk potrafi ciężko harować.
Wygląda jednak na to, że Zakka Wylde’a zabraknie na nowej płycie Ozzy’ego Osbourne’a, która ma ukazać się w styczniu.
Nie, nic z tych rzeczy. Nie robiliśmy niczego wspólnie. Ozz, z tego co wiem, jamował z kilkoma znajomymi. Gadaliśmy, ale powiedział tylko „Hej Zakk, skończyliśmy nagrywać materiał na nowy album”, a ja odpowiedziałem „Super, Ozz”.
– powiedział ostatnio Zakk Wylde.
%%REKLAMA%%
Ozzy Osbourne planuje wrócić na scenę na początku 2020 roku, grając trasę z Judas Priest. Nie wiemy jeszcze, czy przed rozpoczęciem trasy nowa płyta trafi do sklepów. Ostatni solowy album Ozzy’ego ukazał się w 2010 roku pod tytułem „Scream”.
rf