Ozzy Osbourne pożegnał zmarłego gitarzystę

Ozzy Osbourne za pośrednictwem swojego Facebooka pożegnał gitarzystę, Berniego Tormé’a, który zmarł 17 marca w wieku 66 lat. Bernie Tormé przez krótki czas grał z Ozzym Osbourne’em po śmierci Randy'ego Rhoadsa.

Bernie Tormé, gitarzysta Gillan i Ozzy'ego Osbourne'a, nie żyje

Ozzy Osbourne napisał:

Co za smutny dzień. Straciliśmy kolejnego wspaniałego muzyka. Bernie był przyjazną duszą ze złotym sercem. Będzie go nam brakowało. Najszczersze kondolencje dla jego rodziny, przyjaciół i fanów. Spoczywaj w pokoju Bernie.

Urodzony w Dublinie Bernie Tormé, który ma w swoim bogatym CV współpracę z zespołem Gillan czy Ozzym Osbourne’em, był poważnie chory. Na jego profilu w serwisie Facebook nieco ponad miesiąc temu pojawiło się krótkie oświadczenie:

Bernie Tormé jest bardzo chory, przebywa na oddziale intensywnej terapii z wirulentnym, podwójnym zapaleniem płuc. Prosimy o Wasze modlitwy.

Wirulencja, czyli inaczej zjadliwość drobnoustrojów, to „zdolność wniknięcia, namnożenia się oraz uszkodzenia tkanek zainfekowanego organizmu przez dany typ patogenu”.

Gitarzysta walkę o powrót do zdrowia przegrał.

%%REKLAMA%%

Tormé osiągnął sukces jako niezwykle uzdolniony gitarzysta, ale w swojej karierze również komponował i śpiewał. Występował w zespole Gillan w latach 1979-1981, później zastępował zmarłego Randy'ego Rhoadsa u boku Ozzy'ego Osbourne'a. Wydawał jako artysta solowy oraz zakładał zespoły: Bernie Tormé Band, Tormé czy Bernie Tormé & The Electric Gypsies. Choć szczyt jego popularności przypadł na lata 80., cały czas był aktywny zawodowo – tworzył, wydawał i koncertował.

rf