Każdy duży festiwal metalowy musi się ubezpieczyć na wypadek nieprzewidzianych trudności, które mogą doprowadzić do jego odwołania. Tak było też w przypadku festiwalu Hellfest we Francji, który miał się odbyć w dniach 19-21 czerwca, ale został odwołany z powodu pandemii koronawirusa.
Organizatorzy jednak napotkali na problemy, gdyż firma ubezpieczeniowa Albingia nie chce im wypłacić odszkodowania. Dlaczego?
Organizatorzy Hellfest piszą w oświadczeniu:
Nasza firma ubezpieczeniowa demonstruje, że łatwiej jest wyciągać składki za ubezpieczenie niż wypłacić odszkodowanie. Albingia twierdzi, że taki „typ” pandemii nie jest objęty naszym ubezpieczeniem.
Ich sposób myślenia jest prosty. Pobierać opłatę za ubezpieczenie na wypadek odwołania imprezy: TAK. Wypłacić odszkodowanie: NIGDY. Bawią się interpretacjami, żeby tylko rozpocząć proces sądowy, który potrwa lata. Przez ten czas firma zatrzyma pieniądze, które powinny się nam należeć.
Mówiąc w skrócie: czeka nas długi proces, tymczasem tylko dwa słowa cisną się w kierunku tej firmie ubezpieczeniowej specjalizującej się w eventach: PIERDOLCIE SIĘ!
%%REKLAMA%%
Coraz więcej letnich festiwali w Europie jest odwoływana. Do nich zalicza się Download i Roskilde. Tymczasem premier Morawiecki ogłosił dziś, że w Polsce zakaz organizacji imprez masowych będzie obowiązywał do odwołania.
REKLAMA
1 kwietnia do sprzedaży trafił nowy „Teraz Rocka”. W numerze piszemy między innymi o: Me And That Man, Lao Che, Nightwish, Kiss, Arturze Rojku, Yes, Marillion i wielu innych.
Pismo dostępne jest również w naszym sklepie internetowym – pamiętaj, zamówienie pisma w sieci to obecnie najbezpieczniejsza i jednocześnie najwygodniejsza forma zakupu!
rf
