Niemcy zbadali, jak COVID rozprzestrzenia się na koncertach. Wyniki zaskakują!

/ 4 listopada, 2020


Niemieccy naukowcy zbadali rozprzestrzenianie się koronawirusa podczas koncertów. Poznaliśmy wyniki badań.


W sierpniu w Niemczech przeprowadzono eksperyment, mający ustalić, jak koronawirus rozprzestrzenia się na koncertach w obiektach zamkniętych. Branża koncertowa jako pierwsza ucierpiała w wyniku pandemii – już w połowie marca odwoływano koncerty, a wielu naukowców twierdzi, że będzie to ostatnia gałąź gospodarki, która wróci do „normalności” po opanowaniu problemu koronawirusa.

W sierpniu naukowcy z Halle University przeprowadzili eksperyment pod nazwą The Restart-19. Niemiecki piosenkarz Tim Bendzko zagrał trzy koncerty w różnych warunkach sanitarnych (od braku obostrzeń po surowe obostrzenia sanitarne), a naukowcy za pomocą cyfrowych trackerów i farby fluorescencyjnej badali transmisję patogenów.

Okazało się, że niezwykle ważnym elementem jest odpowiednia wentylacja pomieszczenia. Jak mówi jeden z badaczy, Dr Michael Gekle:

Nie ma argumentów przeciwko takim koncertom. Ryzyko zakażenia jest bardzo niskie.

Ryzyko jednak znacząco wzrasta, jeśli pomieszczenie nie jest odpowiednio wentylowane.

Badanie wykazało też, że zachowanie właściwego dystansu zmniejsza ryzyko zakażenia. Największy kontakt między ludźmi wykazano w przerwach i podczas wchodzenia do obiektu.

Cytowany przez „The New York Times” Dr Gabriel Scally powiedział, że wyniki badań są „potencjalnie użyteczne”, jednak trudno stwierdzić, w jakim stopniu udałoby się odtworzyć te warunki w trakcie prawdziwego koncertu.

Badanie nie zostało jeszcze zrecenzowane.

KOMENTARZE

Przeczytaj także