Nic Ritter bębnił w zespole Warbringer w latach 2008-2011, usłyszeć go można na albumie „Waking into Nightmares”. Muzyk utopił się we własnym basenie.
I Am Giant na dwóch koncertach w Polsce
O śmierci Nica Rittera poinformował wokalista Warbringer, John Kevill, który na swoim profilu Facebook napisał:
Wczoraj dotarły do mnie okropne wieści – Nic Ritter nie żyje. Spędziłem z tym kolesiem dwa lata na trasie, daliśmy razem pewnie z 350-400 koncertów. Jestem wstrząśnięty tym, że go już nie ma. Rozmawiałem z nim niedawno, ale nie widzieliśmy się od wielu lat, przez co pluję sobie teraz w brodę.
Kiedy trochę dojdę do siebie i dowiem się więcej o okolicznościach śmierci napiszę o nim więcej. Na chwilę obecną wiem, że utonął we własnym basenie. Mam nadzieję, że wkrótce dowiem się więcej.
To bardzo smutny dzień. Szkoda, że nie udało nam się znowu spotkać i nadrobić dawnych lat.
Nic Ritter grał także w zespole Prototype.
Warbringer powstał w 2004 roku w Kalifornii i uznawany jest za przedstawiciela nowej fali thrash metalu. Zespół zadebiutował w 2008 roku albumem „War Without End” i do dziś wydał pięć albumów studyjnych, z czego najnowszy, „Woe To The Vanquished” ukazał się w marcu 2017 roku. Jedynym członkiem grupy, który wystąpił na wszystkich płytach jest wokalista John Kevill.
Jednym z najbardziej znanych utworów z płyty „Waking into Nightmares”, na której zagrał Nic Ritter, jest „Severed Reality”, do którego teledysk możecie obejrzeć poniżej.
Warbringer – „Severed Reality”
rf
