Mr. Big w Progresji: Zespół w kapitalnej formie dał wyjątkowy koncert [GALERIA]

/ 12 kwietnia, 2024
fot. Bartek Koziczyński

Wczoraj zespół Mr. Big zagrał koncert w stołecznej Progresji. Na miejscu byli nasi redaktorzy!


Wiemy już, że Mr. Big pojawią się w Polsce jeszcze raz – w sierpniu we Wrocławiu. Grupa żegna się z fanami, grając obszerne tournée. Wczoraj Amerykanie dotarli do Warszawy i zagrali w klubie Progresja.

Na miejscu był Wiesław Weiss, który przygotował relację z tego wydarzenia:

W Progresji aż kipiało od emocji na pierwszym w naszym kraju koncercie Mr. Big – zespołu wirtuozów, gitarzysty Paula Gilberta i basisty Billy’ego Sheehana. Mistrzowie nie zawiedli. Ich olśniewające solówki rodem ze shredderskiego rocka lat 80. nadal robią ogromne wrażenie. Był oczywiście popisowy numer obydwu panów – granie na instrumentach wiertarkami w „Daddy, Brother, Lover, Lover, Little Boy”. Były śpiewane przez całą salę (bilety rozeszły się na wiele tygodni przed koncertem) hity „To Be With You” i „Wild World” (z repertuaru Cata Stevensa).

Była zresztą cała płyta „Lean Into It”, z której pochodzą „Daddy, Brother…” i „To Be With You”. A na finał usłyszeliśmy zestaw klasycznych numerów: „30 Days In The Hole” Humble Pie i „Baba O’Riley” The Who, a także „Good Lovin’” The Olympics, zagrany w nietypowym składzie: Paul Gilbert usiadł za bębnami, Billy Sheehan podjął się roli wokalisty, wokalista Eric Martin – trochę jeszcze chrypiący tego wieczoru, niedawno przeszedł infekcję – przejął bas, a na gitarze zagrał perkusista Nick D’Virgilio. I też dali radę. Kapitalny zespół w kapitalnej formie dał wyjątkowy koncert.

Relacja z wydarzenia znajdzie się również w „Teraz Rocku”.

Na koncercie Mr. Big był ponadto Bartek Koziczyński, który wykonał poniższe zdjęcia:

KOMENTARZE

Przeczytaj także