Czy Mikkey Dee i Phil Campbell staną jeszcze kiedyś na scenie jako Motörhead?
Po śmierci Lemmy’ego Kilmistera w 2015 roku zespół Motörhead zakończył działalność. Czy jednak możliwe jest, że kiedyś perkusista Mikkey Dee i gitarzysta Phil Campbell wystąpią jeszcze pod tym szyldem?
Mikkey Dee w wywiadzie dla „The Metal Voice” powiedział stanowczo:
Nie. Nie sądzę, by fani tego chcieli. Dla mnie byłoby to o krok za daleko. Nigdy, przenigdy nie będziemy grali jako Motörhead i nie sprowadzimy kogoś innego, żeby grał partie Lemmy’ego. Tak się nigdy nie stanie. Ale czasami gramy koncerty tu i tam. W weekend zagrałem właśnie dwa koncerty w Szwecji z młodszymi facetami i zagraliśmy 10 piosenek Motörhead. Ale to nie oznacza, że próbuję wskrzesić Motörhead. I nie reklamuję tego jako Motörhead tylko na przykład jako „Mikkey Dee i przyjaciele”. Jest więc jasna granica.
Dziś Mikkey Dee najwięcej czasu spędza na scenie jako perkusista Scorpions. Zespół wkrótce zagra dwa koncerty w Polsce: 10 czerwca wystąpi w łódzkiej Atlas Arenie, a 22 czerwca w trójmiejskiej Ergo Arenie.