Były członek Sepultury zapytany został o to, czy interesował się muzyką przygotowaną przez grupę po 1996 roku.
Max Cavalera zapytany został przez Scotta Ittera (Dr. Music) o to, czy słuchał płyt Sepultury wydanych po jego odejściu.
Wokalista i gitarzysta był rozbrajająco szczery:
Nie słuchałem… Mówi się, że jak odchodzisz od żony, a ona wychodzi później za kogoś innego, to nie powinieneś wchodzić na jej Facebooka i sprawdzać, co robi. Trzeba zachować dystans. W tym wypadku to trochę podobna sytuacja, a ja po prostu nie byłem tym zainteresowany. Fajnie, że o to zapytałeś, bo pewnie wiele osób się nad tym zastanawia.
Max Cavalera opuścił szeregi Sepultury w 1996 roku w nieprzyjemnej atmosferze. Po jego odejściu grupa wydała jeszcze dziewięć albumów studyjnych, z których ostatnim jest „Quadra” z 2020 roku. Brazylijska legenda metalu ogłosiła niedawno, że kończy karierę i rusza w pożegnalne tournée. Jeden z koncertów odbędzie się w Polsce – 21 listopada w katowickim Spodku.
Sepultura w interpretacji braci Cavalera
Bracia Cavalera niedawno promowali w Polsce ponownie nagrane dwa pierwsze albumy Sepultury (zobacz naszą fotorelację z warszawskiego koncertu).
Zapowiedzieli ponadto, że w najbliższym czasie przygotują kolejne reedycje płyt z lat 80. i 90. XX wieku, które współtworzyli wraz z zespołem.
Iggor Cavalera opuścił Sepulturę w 2006 roku.