Oskarżenia o molestowanie seksualne dotknęły Marilyna Mansona pośrednio – jego basista Twiggy Ramirez rozstał się z grupą po tym, jak został oskarżony przez byłą dziewczynę o to, że 20 lat temu ją zgwałcił, natomiast była dziewczyna Mansona, Rose McGowan, oskarża o molestowanie Harveya Weinsteina.
Wokalista Korn wyda solową płytę
W rozmowie z Channel 4, w kwestii McGowan, Manson powiedział:
Nie jestem tym zaskoczony, ale nie wiedziałem o tym, kiedy z nią chodziłem. Nie chcę, żeby takie rzeczy odwróciły uwagę całego świata od artystycznej sfery Hollywood, bo ucierpią na tym filmy.
Marilyn Manson skomentował także falę pozwów w szerszym kontekście.
Istnieją poważne oskarżenia, ale jeśli ktoś kogoś oskarża o coś, co nie wydaje się tak poważne jak napaść seksualna, uważam że jest to obraźliwe dla tych, którzy rzeczywiście byli napastowani.
Wkurza mnie, kiedy ktoś mówi: „Otrzymałam niestosowny podarunek”. To nie to samo, co doznanie krzywdy. Nie krytykuję tutaj osób, które wysuwają takie oskarżenia. Po prostu uważam, że jeśli masz coś do powiedzenia, powiedz to policji a nie prasie.
Nie ma dnia, żeby ktoś kogoś nie oskarżył. Mam wrażenie, że jeśli tylko coś powiem, dotknę czyjejś dłoni, albo spojrzę na kogoś krzywo, zaraz zostanę o coś oskarżony.
Myślę, że świat potrzebuje znaleźć odpowiedni balans jak sobie radzić z takimi sytuacjami. Nie mówię, że nie zgadzam się z moją byłą narzeczoną, ale nie popieram sposobu, w jaki rozgrywa tę sytuację. Nie zgadzam się z efektem kuli śniegowej, który narasta i może zrujnować życia wielu osób, które na to nie zasłużyły.
Marilyn Manson na początku listopada powrócił na trasę koncertową po tym, jak doznał urazu nogi podczas koncertu w Nowym Jorku, który wymusił kilkutygodniową przerwę w trasie, promującej wydany w tym roku album „Heaven Upside Down”.
Na początku stycznia 2018 roku Manson powróci na scenę w Stanach Zjednoczonych, a latem ma już zaplanowaną trasę po Europie, w tym koncert w Polsce, 13 czerwca 2018 roku, na warszawskim Torwarze, razem ze Stone Sour.
rf