Jeden z koncertów Rogera Watersa w Niemczech został odwołany. Władze miasta uzasadniają swoją decyzję.
Kilka tygodni temu odwołane zostały dwa koncerty Rogera Watersa, które miały odbyć się wiosną 2023 roku w Krakowie (więcej na ten temat). Powodem były wypowiedzi muzyka na temat wojny w Ukrainie.
Teraz decyzję o odwołaniu koncertu Rogera Watersa podjęły władze Frankfurtu nad Menem. Swoją decyzję uzasadniają wypowiedziami Watersa, które uznały za antysemickie, w tym dotyczące namawiania do bojkotu Izraela. Dodatkowo napisano, że w hali, w której miał wystąpić Waters w 1938 roku zebrano 3000 Żydów, których następnie wysłano do obozów koncentracyjnych.
Wcześniej odwołania koncertu domagał się burmistrz Monachium Dieter Reiter i komisarz ds. antysemityzmu Bawarii Ludwig Spaenle powołując się na podobne argumenty.
Spaenle domaga się od władz miasta odwołania koncertu, argumentując:
Można krytykować konkretną politykę każdego rządu i kraju, w tym Izraela. Ale prawo Izraela do istnienia jako państwa nie powinno podlegać negocjacjom.
Z kolei Reiter w wywiadzie dla „Sueddeutsche Zeitung” odniósł się też do wypowiedzi Watersa odnośnie Ukrainy:
W świetle jego wypowiedzi o rosyjskiej agresji, zawierających teorie spiskowe, muszę również mieć na uwadze nasze miasto partnerskie Kijów, obecnie przeżywające straszne naloty bombowe ze strony Rosji. Chcę więc poprosić Olympiapark GmbH o ponowne zweryfikowanie, czy ten koncert naprawdę musi się odbyć.
Organizator koncertu Watersa w Monachium nie podjął jeszcze decyzji, czy zostanie on odwołany.