W zeszłym roku Kirk Hammett wystawił swoją posiadłość, mieszczącą się przy 308 Sea Cliff Ave w San Francisco, żądając za nią 16 milionów dolarów. Nie znalazł niestety nabywców, więc teraz wystawia ją ponownie, ale już „tylko” za 13 milionów.
Slipknot zakończy działalność?
Piętrowa posiadłość ma 384 metry kwadratowe, cztery sypialnie i cztery łazienki, a także zadbany ogród. Została zbudowana w 1922 roku i jest z niej wspaniały widok na plażę oraz ocean. Hammett wystawił na sprzedaż za podobną cenę także należącą do niego posiadłość przy 320 Sea Cliff Ave, którą nabył za 5,7 miliona dolarów w 2005 roku.
Poniżej możecie obejrzeć kilka zdjęć prezentujących czekający na nowego właściciela dom. Są jacyś chętni?
Metallica tymczasem kontynuuje europejską trasę koncertową, promującą wydany w 2016 roku album „Hardwired… To Self-Destruct”. Trasa potrwa do maja 2018 roku, a 28 kwietnia grupa wystąpi w krakowskiej Tauron Arenie.
Tymczasem w wywiadzie dla „GQ” Kirk Hammett stwierdził, że każdego dnia przychodzą mu nowe pomysły na utwory. Kirk odniósł się do incydentu, kiedy zgubił telefon z pomysłami na piosenki.
Kilka lat temu zgubiłem iPhone’a, na którym miałem 500 pomysłów na piosenki. Wciąż nie mogę się z tym pogodzić, a próbuję o tym zapomnieć, rzucając się w wir pracy.
Na tym telefonie miałem 500 pomysłów, a teraz mam już ponad 500 nowych pomysłów. Uważam, że mam tutaj mnóstwo naprawdę świetnej muzyki, która tylko czeka, żeby ją ukończyć. Każdego dnia biorę do ręki gitarę, myślę o tych utraconych pomysłach i mówię sobie: „Muszę stworzyć jeszcze więcej”, mając nadzieję, że może przypomni mi się jeden albo dwa stare pomysły. Wtedy wykrzyknę: „Tak, eureka!”. Ale jeszcze tak się nie zdarzyło.
Kto wie? Może telefon zawieruszył się gdzieś w tej wielkiej posiadłości?
rf
