Kazik Staszewski mówi, czy naprawdę ucieka z Polski

/ 16 października, 2024
fot. Arek Szymański


Czy Kazik Staszewski ma zamiar uciekać z Polski, tak jak deklaruje w jednym z utworów z nowej płyty?


Kazik Staszewski powrócił z Kwartetem ProForma albumem „Po moim trupie”, na którym znalazł się premierowy, autorski materiał. Jeden z utworów zatytułowany jest „Uciekam z Polski”. Czy to poważna deklaracja?

Kazik, który mieszka także na Teneryfie, w wywiadzie dla „Teraz Rocka” przeprowadzonym przez Macieja Koprowicza mówi:

Ta deklaracja jest przekorna i żartobliwa, bo przecież to nie może być na serio, gdy śpiewam: „Uciekam z Polski choćby do Johannesburga”. Johannesburg to jest piekło na ziemi. Ten numer to też w jakiś tam sposób moje odniesienie do popisowskiej napierdalanki i tego, że co by się nie działo, to zostaje nam do wyboru Kaczyński albo Tusk. Mimo wszystko uważam, że znajdujemy się w momencie dobrej koniunktury dla Polski. W innych krajach wcale nie dzieje się teraz lepiej. Moje dzieci niedawno były w Londynie i wróciły przerażone. To samo w Niemczech czy w Hiszpanii. A Francja to już kompletny upadek. Mam mieszkanie na Teneryfie, ale tak naprawdę nigdzie poza Warszawą nie czuję się u siebie. Dlatego nigdzie nie uciekam z Polski.

Choć Kazik ma bogatą dyskografię solową, z Kultem i wieloma innymi projektami, ostatnio coraz bardziej powątpiewa w sens wydawania płyt.

Cały wywiad z Kazikiem Staszewskim i Przemysławem Lembiczem, znajdziecie w październikowym numerze „Teraz Rocka” dostępnym w sprzedaży.

KOMENTARZE

Przeczytaj także