Judas Priest przygotowuje materiał na nowy album

 Choć od premiery płyty „Firepower” minęło zaledwie półtora roku, zespół Judas Priest już poważnie myśli o nagraniu kolejnego studyjnego wydawnictwa. W wywiadzie dla „Consequence Of Sound” przyznał to wokalista grupy, Rob Halford:

Glenn [Tipton] zawsze coś tam przygotowuje – szczególnie, gdy nie mamy dużo koncertów. Cały czas nagrywa w studiu w Wielkiej Brytanii. Zbiera kolejne riffy. Mamy ich całe mnóstwo, co jest niesamowite. Wszystko zaczyna się zwykle od riffów – tak to robimy. Riffy, następnie melodia i kilka punktów zaczepienia. Trudno będzie nam osiągnąć poziom „Firepower”, ale robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby przygotować możliwie najlepsze wydawnictwo. Wcześniej czy później to się wydarzy.

Niedawno Judas Priest zostało ponownie nominowane do Rock and Roll Hall Of Fame, co również skomentował wokalista zespołu:

To ekscytujące, że znowu zostaliśmy nominowani i że stało się to tak szybko, bo czasami te nominacje potrafią być rozciągnięte w czasie.

Kolejna tak szybka nominacja to wspaniały moment dla Priest dla nas i dla naszych fanów.

Zawsze w przypadku Hall Of Fame są pewne kontrowersje, ale sam fakt, że Judas Priest został nominowany wiele mówi o szacunku, jakim Rock And Roll Hall Of Fame darzy heavy metal. Zwłaszcza brytyjski.

Jestem podekscytowany znajdując się w tak zacnym gronie. Przyjaźnimy się ze Scottem Gorhamem z Thin Lizzy, a także z Philem Campbellem i Mikkeyem Dee z Motorhead.

Judas Priest nominowany był już do Rock’n’Roll Hall Of Fame w 2018 roku ale nie został wprowadzony. Czy uda mu się w 2020 roku? Przekonamy się za kilka miesięcy.

%%REKLAMA%%

mg