John Petrucci w wywiadzie dla „Sonic Perspectives” został zapytany, czy jest jakiś album Dream Theater, z którego dziś nie jest zadowolony.
Gitarzysta zespołu wskazał debiutancki album grupy, „When Dream And Day Unite”, który został wydany w 1989 roku:
Kiedy go słucham, aż mną wzdryga. Brzmi tak, jakby grupka dzieci próbowała tworzyć muzykę. Ale już materiał z „Images And Words” znosi próbę czasu, nawet gdy dziś gram te utwory. „When Dream And Day Unite” moim zdaniem brzmi nieco niedojrzale.
A Wy co myślicie o debiutanckiej płycie Dream Theater? Zniosła próbę czasu? Czy rzeczywiście brzmi niedojrzale? Napiszcie w komentarzach.
%%REKLAMA%%
Zespół Dream Theater ma aktualnie przerwę, którą John Petrucci wykorzystał na nagranie solowego albumu. „Terminal Velocity” ukazał się w zeszłym miesiącu.
rf | fot. Andreas Lawen