Okazuje się, że dwóch muzyków Dream Theater chciało ruszyć w trasę, a pozostali zrezygnowali z powodu obaw związanych z COVID-19.
Jeśli nic się nie zmieni, Dream Theater ruszy w trasę koncertową w pierwszej połowie przyszłego roku. Zespół ma nawet w maju zagrać w Polsce. W ostatnich miesiącach muzycy nie chcieli jednak koncertować, ponieważ – jak się okazuje – część z nich obawiała się COVID-19.
John Petrucci przyznał w wywiadzie dla „Sonic Perspectives”, że była to dla niego decyzja niezwykle frustrująca, ponieważ jego zdaniem bez problemu udałoby im się zorganizować trasę koncertową. Muzyk powiedział:
To była zła decyzja. John [Myung] i ja naprawdę chcieliśmy koncertować (…) Niestety, nie mogliśmy przekonać innych, że to bezpieczne. Jest to dla mnie frustrujące, ponieważ wszystko się otworzyło – stadiony, teatry, hale i kluby. Inne zespoły są obecnie w trasie, wielu moich przyjaciół koncertuje z powodzeniem i są sposoby, aby robić to bezpiecznie. Jesteśmy do tego przygotowani…
Ale jak już mówiłem, nie mogłem przekonać pozostałych chłopaków, że to będzie bezpieczne, więc musieliśmy wszystko poprzesuwać. Nienawidzę rozczarowywać ludzi, nienawidzę rozczarowywać naszych fanów, więc to była zdecydowanie niefortunna decyzja.
Już 22 października pojawi się nowy album Dream Theater zatytułowany „A View From the Top of the World”. Podczas przyszłorocznej trasy koncertowej zespół będzie promował album.
