Joey Jordison pragnie wrócić do nawiedzonej posiadłości

/ 10 sierpnia, 2017

Kiedy Slipknot nagrywał album „Vol. 3: (The Subliminal Verses)” producent Rick Rubin zakwaterował ich w nawiedzonej posiadłości, w której kiedyś mieszkał Harry Houdini. Członkowie grupy doświadczali spotkań z nadprzyrodzonymi siłami, które dla większości z nich były przerażające. Ale nie dla Joeya Jordisona.

Blaze Bayley: Ludzie mnie nienawidzili

Joey Jordison w rozmowie z Loudwire z nostalgią wspomina nawiedzoną posiadłość i mówi, że chętnie by w niej znowu zamieszkał.

Na górze był pokój, w którym każdej nocy, między godziną 4 a 5, drzwi same się otwierały. Nie miały prawa się same otworzyć bez niczyjej pomocy, były zamknięte, a jednak zawsze między 4 a 5 nad ranem się otwierały. Uwielbiałem to. To było niesamowite. Chciałbym to miejsce znowu odwiedzić i odświeżyć wszystkie wspomnienia z tamtych lat.

Joey Jordison rozstał się z zespołem Slipknot w 2013 roku. Od tamtej pory grał między innymi w Scar The Martyr, a w 2016 roku powołał zespół Vimic. Debiutancki album grupy ma ukazać się w 2017 roku pod tytułem „Open Your Omen”. Pod koniec roku zespół ma koncertować w Europie.

Slipknot tymczasem przymierza się do nagrania nowego albumu. Shawn „Clown” Crahan przyznał ostatnio w wywiadzie dla „NME”, że on i jego koledzy z zespołu zabierają się do pracy nad nowym wydawnictwem, nie czekając na Coreya Taylora, który zajęty jest promowaniem nowej płyty Stone Sour:

Powiem tak – zdecydowaliśmy się robić pewne rzeczy inaczej. Nasza wytwórnia została kupiona, a następnie sprzedana, nie ma już ludzi, którzy mi doradzali, ale my wciąż jesteśmy gotowi. Nie będziemy czekali, aż Corey Taylor powie, że ma czas. Nikt nie czeka na mnie, gdy trzeba wyreżyserować film, podobnie jest, gdy ktoś zdecydował się wyruszyć w trasę z innym zespołem. Co trzy lub cztery miesiące zbieramy się wszyscy i pracujemy przez około 30 dni. Obecnie mamy 27 fragmentów materiału – siedem czy osiem utworów już właściwie gotowych. Nie są oczywiście kompletne. W tym momencie ludzie zaczynają kłócić się o nieobecność Coreya Taylora, a Jim Root mówi o innych projektach.

Slipknot nie wyklucza, że nowy album będzie dwupłytowy.

rf

KOMENTARZE

Przeczytaj także