W 2016 roku zespół Manowar opublikował informację, z której wynikało, że trasa koncertowa „The Final Battle” będzie ich ostatnią. Oświadczenie nie pozostawiało wątpliwości, a grupa napisała między innymi:
To jest najlepszy moment, by powiedzieć „dziękuję” i się pożegnać. „The Final Battle” rozpocznie się w Niemczech i zabierze nas w podróż po całym świecie, by powiedzieć Wam wszystkim „do widzenia”.
Lata mijały, Manowar koncertował, a zakończeniu kariery muzycy zbyt wiele nie mówili. Teraz na oficjalnej stronie zespołu pojawił się wywiad z Joeyem DeMaio, który postanowił odnieść się do ewentualnej emerytury:
Pozwolę sobie to wyjaśnić. Nigdy nie ogłaszaliśmy końca Manowar; nie planowaliśmy nawet ostatniego tournée. Jest tak wiele miejsc, z których ciągle otrzymujemy zaproszenie od fanów… Wtedy mówiliśmy jednie, że czas na przerwę, żebyśmy mogli popracować nad innymi projektami. Na przykład ja będę teraz jeździł po świecie i opowiadał o historii zespołu, pokazywał rzadkie zdjęcia i nagrania. Pracuję nad metalową operą (takie „We Will Rock You” w stylu Manowar). No i oczywiście planujemy zaprezentować część 2 i 3 naszej trylogii „The Final Battle”.
– tłumaczył basista. I kontynuował:
Będę szczery: otrzymujemy tak pozytywny odbiór podczas trasy, a fani dosłownie błagają nas, żebyśmy dalej grali, że jest nam trudno myśleć o zejściu ze sceny. Byli tacy, którzy powiedzieli nam, że nasza emerytura lub zrezygnowanie z koncertowania odbierze im radość z życia. Fakt, że mamy na kogoś aż tak duży wpływ to zaszczyt i odpowiedzialność, którą traktujemy bardzo poważnie.
Niedawno zespół Manowar zakontraktował nowego perkusistę – Szweda Andersa Johanssona, który zadebiutował 25 marca podczas koncertu w Czechach. Amerykański zespół promuje natomiast najnowszą epkę „The Final Battle I”, na której również usłyszeć będziemy mogli wspomnianego muzyka.
%%REKLAMA%%
mg
_6404 (1)_6780.jpg)