Joaquin Phoenix przestrzega przed jednym z wyzwań, jakie krąży po internecie i dotyczy najnowszego filmu Ariego Astera.
Joaquin Phoenix wystąpił w głównej roli w najnowszym filmie Ariego Astera zatytułowanym „Bo się boi”. Aktor wcielił się w bohatera, który cierpi na szereg irracjonalnych lęków.
W wywiadzie cytowanym przez portal „Loudersound” Joaquin Phoenix powiedział, że słyszał o pewnym challenge’u, według którego trzeba ten film oglądać na halucynogennych grzybkach. Aktor twierdzi, że to zły pomysł:
Ktoś mi powiedział, że krąży w college’u taki challenge, w którym ma się iść do kina na ten film na grzybkach. Chciałem wszystkich przestrzec: nie róbcie tego. Nie bierzcie grzybków jak idziecie na ten film. Gdy pierwszy raz zobaczyłem ten film w kinie sam się wiłem w fotelu. Przez cały film się śmiałem, ale były sceny, w których się wiłem. To, co Aster zrobił z dźwiękiem, było świetne.
„Bo się boi” trafił do kin 21 kwietnia.