Fabuła obrazu „Dark Crimes” oparta jest na faktach. Za inspirację posłużyła głośna sprawa dotycząca morderstwa dokonanego we Wrocławiu w 2000 roku.
Glaca i Peja we wspólnym teledysku
Głównym podejrzanym stał się pisarz Krystian Bala, który kilka miesięcy wcześniej wydał książkę zatytułowaną „Amok”. Opisał w niej szczegółowo bardzo podobną zbrodnię. Ostatecznie autor trafił do więzienia (został skazany na 25 lat pozbawienia wolności), choć nigdy nie przyznał się do winy. Sprawą interesowały się nie tylko polskie media, ale również te zagraniczne (artykuł Davida Granna z 2008 roku dla „New Yorkera”).
W filmie Jim Carrey gra detektywa Tadeusza, który stara się usilnie rozwikłać sprawę morderstwa biznesmana na podstawie tropów zawartych w powieści pisarza o nazwisku Kozlow. Zagłębiając się coraz bardziej w śledztwo, główny bohater odkrywa mroczne tajemnice, a sytuacja robi się coraz bardziej niebezpieczna.
Obraz (wówczas jeszcze pod innym tytułem – „True Crimes”) miał swoją premierę już dwa lata temu, podczas Warszawskiego Festiwalu Filmowego, ale opinie krytyków nie były zbytnio pochlebne. Później, o całości słuch zaginął. Najwyraźniej twórcy wzięli sobie wszystkie uwagi do serca i popracowali dosyć mocno nad scenariuszem, aby nie zmarnować – ostatecznie – potencjału intrygującej fabuły.
„Dark Crimes” swoją światową premierę będzie miał 11 maja. Na chwilę obecną nie wiadomo czy film pojawi się również w polskich kinach.
W filmie reżyserowanym przez Alexandrosa Avranasa zobaczymy szereg znanych polskich aktorów, m.in. Agatę Kuleszę, Roberta Więckiewicza czy Zbigniewa Zamachowskiego, a także chociażby Charlotte Gainsbourg. Za scenariusz odpowiada Jeremy Brock, który zgarnął dwie nagrody BAFTA za „Ostatniego króla Szkocji”. Wszystkie sceny nadchodzącej produkcji zostały nakręcone w Krakowie. Poniżej możecie zapoznać się ze wspomnianym, pierwszym oficjalnym zwiastunem:
Warto także nadmienić, że w ubiegłym roku swoją premierę miał film Kasi Adamik, również oparty na historii Bali, zatytułowany „Amok”.
szy