Już w lutym legendarny producent Brian Eno, z którym Coldplay nagrywa czwartą płytę, twierdził, że będzie ona bardzo oryginalna i diametralnie inna od tego co zespół zrobił dotąd. Muzycznie i w warstwie tekstowej bedzie bardzo hiszpańska – twierdzą muzycy gupy obecnie.
Obrazy, dźwięki i smaki Ameryki Łacińskiej i Hiszpanii bardzo wpłynęły na kształt tej płyty – piszą członkowie zespołu na swej stronie internetowej. Zwiedziliśmy Argentynę, Chile, Brazylię i Meksyk, Chris (Martin) wpadł na pomysł, żeby nagrywać w Hiszpanii…
Na albumie nie będzie jednak brzmienia marakas ani kastanietów, ale klimat i barwy, które wiele zawdzięczają atmosferze Buenos Aires i Barcelony.
W sprawie daty premiery nowego materiału zespół milczy.
jor
KOMENTARZE