Po koncercie zespołu Slayer w Berlinie, który odbył się 2 grudnia, dość nieoczekiwanie Gary Holt poinformował w mediach społecznościowych, że zmuszony został do opuszczenia trasy koncertowej. Jak się okazuje, miał bardzo ważny powód:
Na początek chciałbym podziękować za WSPANIAŁY koncert w Berlinie! NAJLEPSZA PUBLICZNOŚĆ! Muszę jednak powiedzieć, że za mną ciężkie dni. Mój ojciec jest bliski zakończenia swojej życiowej drogi. Grałem ostatnie kilka koncertów z ciężarem na sercu. Z tak samo ciężkim sercem muszę ogłosić, że opuszczam Slayera na pozostałą część europejskiej trasy koncertowej. Muszę wrócić do domu i zająć się moim ojcem na ostatnim etapie jego życia.
Zespół jednocześnie ogłosił, że trasa koncertowa odbędzie się zgodnie z planem, a pochłoniętego sprawami rodzinnymi Holta podczas pozostałych koncertów zastąpi Phil Demmel – gitarzysta, który całkiem niedawno opuścił szeregi Machine Head.
Post udostępniony przez Gary Holt (@garyholt_official)
Polski koncert Slayera odbył się 27 listopada w łódzkiej Atlas Arenie. Jako support zaprezentowały się zespoły Lamb Of God, Anthrax i Obituary. Amerykański zespół ma do zagrania na Starym Kontynencie jeszcze cztery koncerty – w Kopenhadze, Sztokholmie, Oslo i Helsinkach. Następnie, jednak dopiero na początku marca, grupa poleci do Australii i Nowej Zelandii.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu Slayer poinformował, że obecne tournée będzie ich ostatnim i tym samym żegnają się z fanami na całym świecie. Niedawno ogłosili, że zagrają kolejną serię koncertów w Ameryce Północnej.
Wkładkę poświęconą zespołowi Slayer możecie znaleźć w najnowszym wydaniu naszego miesięcznika. Grudniowy „Teraz Rock” to również gratka dla miłośników twórczości takich wykonawców jak Slash i Myles Kennedy, Dawid Podsiadło, Megadeth, Greta Van Fleet czy T.Love. Miesięcznik dostępny jest w naszym sklepie internetowym oraz w kioskach w całej Polsce.