Frances Bean Cobain dzieli się kolejną autorską kompozycją [WIDEO]

/ 13 grudnia, 2018

Frances Bean Cobain przez długi czas zarzekała się, że nie będzie w swoim życiu zajmowała się muzyką, ale genów nie oszuka. Córka Kurta Cobaina i Courtney Love coraz odważniej i pewniej podchodzi do nagrywania – zaczynała od coverów, chociażby Leonarda Cohena, a teraz wychodzi na świat z własnym repertuarem.

Frances Bean Cobain opublikowała premierowy utwór

Niedawno opublikowała utwór na Instagramie, a teraz w tym samym serwisie podzieliła się z fanami kolejnym. Tak Frances Bean Cobain mówi na temat nowej kompozycji:

Napisałam ten delikatnym, acz szorstki utwór wczoraj wieczorem (…) Nigdy nie czułam się tak naładowana kreatywnością. Mam większą kontrolę nad moją narracją.

Poniżej nowy utwór artystki:

Ile Nirvana zarobiła na „Nevermind”?

Wrzesień 1991 roku był dla Nirvany przełomowy, a opublikowany wówczas album „Nevermind” okazał się nie tylko najważniejszym dla zespołu, ale dla całego rocka lat 90. Płyta zdefiniowała grunge i przyniosła nam wiele świetnych kompozycji ze „Smell Like Teen Spirit” na czele. W powszechnej opinii dała też Kurtowi Cobainowi i spółce spore pieniądze, które miały pozwolić im na godne życie i skupienie się na dalszej twórczości.

Okazuje się jednak, że tak kolorowo nie było, a dowiedzieliśmy się tego dzięki kanadyjskiemu CTV News, który opublikował nieznany wcześniej wywiad z liderem Nirvany. Dziennikarz skonfrontował Cobaina z informacją, że zespół na „Nevermind” zarobił podobno 750 tysięcy dolarów. Oto odpowiedź wokalisty:

Nie, nie zarobiliśmy tak dużo. Dostaliśmy 175 tysięcy dolarów. 33% to podatek, 15% poszło do naszego prawnika, 10% do menedżera, a 70 tysięcy do Sub Pop… Zostało nam więc jakieś 20 tysięcy na zakup sprzętu. W tym momencie nie mam gdzie mieszkać.

– powiedział Cobain. I dodał:

Zostało nam trochę z tego, co zapłacono nam z góry. Mamy konto bankowe i księgowego, który co miesiąc daje nam nieco pieniędzy. Byliśmy w trasie i  nagrywaliśmy tak długo, że nie miałem możliwości płacenia i wyeksmitowali mnie z mieszkania jakieś trzy miesiące temu.

Dalej wokalista przyznał, że do czasu znalezienia nowego lokum będzie pomieszkiwał z mamą, a ogólnie na swoją sytuację nie narzeka. – Mam teraz więcej pieniędzy, niż kiedykolwiek wcześniej – wyznał szczerze i dodał, że regularna możliwość płacenia czynszu jest dla niego czymś niezwykłym.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także