Pod znakiem zapytania stanęła tegoroczna edycja FEST Festival, która ma się zacząć już za kilka dni.
Fest Festival 2023 zaplanowany jest na 9 do 13 sierpnia w Parku Śląskim w Chorzowie, jednak pojawiły się znaki zapytania, czy impreza się odbędzie. Choć w Parku Śląskim zaczęto budować już scenę i miasteczko festiwalowe, pojawiły się doniesienia, że impreza w ostatniej chwili może zostać odwołana.
Jak podaje „Gazeta Wyborcza” prezes spółki FEST Festival Marcin Szymanowski kilka dni temu narzekał na brak płynności finansowej:
Szukamy pieniędzy. Podwykonawcy pracują na pełnych przedpłatach, ale wpływy z przedsprzedaży biletów nie były wystarczające – mówi. Dodaje, że w tej chwili brakuje mu 5 mln zł, żeby opłacić podwykonawców. – Mamy problem z płynnością. Możliwe, że ktoś nas poratuje.
Z kolei „Onet.pl” przekazał komunikat firmy odzieżowej, która miała sprzedawać koszulki na imprezie:
Przekazujemy wam info od głównych sponsorów, z którymi współpracowaliśmy oraz od samego organizatora. Nie wiemy nawet, za bardzo co mamy wam napisać. Mamy informację od sponsora, że festiwal się nie odbędzie. Straciliśmy trzy tygodnie na przygotowanie asortymentu i warsztatów oraz straciliśmy pieniądze. Będziemy myśleć, co dalej.
Organizator FEST Festival nie wydał do tej pory oświadczenia, ale wstrzymał sprzedaż biletów.
Gwiazdami tegorocznej edycji mieli być Kasabian, The Chemical Brothers, Yungblud, Vito Bambino, Wade, Róisín Murphy, Kacperczak, Jann, Don Diablo i wielu innych.