Eric Martin mówi, co było najtrudniejsze przy ostatniej płycie Mr. Big

/ 1 maja, 2024
Mr. Big w Warszawie | fot. Bartek Koziczyński


Podczas prac nad ostatnim albumem zespołu Mr. Big najtrudniejsze okazały się kwestie pozamuzyczne.


Mr. Big, który jest w trakcie pożegnalnej trasy koncertowej, przygotował też nowy album studyjny. Prace nad muzyką przebiegały szybko, ale problemem okazało się coś innego.

Wokalista Eric Martin w wywiadzie dla „Wired In The Empire” powiedział:

Wszyscy się zgodziliśmy, że powinniśmy dalej nagrywać płyty. Z powodu naszych napiętych grafików ukończenie tej płyty było dość trudne, ale sama praca przebiegła dość szybko. Najdłużej zajęło nam wybranie okładki. Nie potrafiliśmy się co do niej zgodzić. Szaleństwo. Dawno nam się wyczerpały pomysły na okładki. Paul Gilbert jest rysownikiem, poprosiłem go więc, by narysował nas w formie kreskówkowych postaci, a my wymyślimy tytuł. To nam zajęło najwięcej czasu. Mam nadzieję, że nagramy jeszcze jeden album ale kto wie. Tworzenie okładki do tej płyty było męczące.

O nowym albumie niedawno na łamach „Teraz Rocka” opowiadał perkusista Mr. Big, Nick D’Virgilio:

Nagraliśmy nową płytę. Podpisali kontrakt na nowy album, ja zagrałem na bębnach. Chyba zostanie wydany w okolicy lata, ale nie wiem dokładnie kiedy. To naprawdę fajna płyta, zawiera świetne piosenki.

Mr. Big w ramach pożegnalnej trasy koncertowej zagra we Wrocławiu – koncert odbędzie się 6 sierpnia w Centrum Koncertowym A2.

KOMENTARZE

Przeczytaj także