O co chodziło Duffowi McKaganowi, kiedy śpiewał, że widział Boga na 10. ulicy?
W utworze „I Saw God On 10th St.” z płyty “Tenderness” Duff McKagan śpiewa o tym, że widział na ulicy Boga. O co mu tak naprawdę chodziło w tym tekście?
W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Duff zapytany, czy jest duchową osobą, odpowiada:
Nie w tradycyjnym sensie. Swoją duchowość czerpię ze sztuk walki: żyję w zgodzie z sobą, w zgodzie z innymi, z całym światem. Staram się być dobrą osobą dla innych. Nie nawiązuję do Boga w rozumieniu chrześcijańskim. Gdy śpiewam w I Saw God On 10th St., że widziałem Boga, to mam na myśli, że widziałem bezdomnego. A to mógł być Bóg, bo wyglądał na wkurzonego. To mógł być on! Pluł na ziemię, krzyczał. Wszystko się zgadza. Jestem uduchowioną osobą. Nie chodzę do kościoła, ale uwielbiam muzykę gospel, uważam, że daje ona kontakt z czymś większym. Sprawia, że stajemy sobie bliżsi.
Duff McKagan przy okazji opowiedział też, jak czerpie swoją duchowość ze sztuk walki.
Duff McKagan już w październiku zagra w Polsce
Już niebawem Duff McKagan wyruszy w solową trasę koncertową i wystąpi 13 października 2024 roku w warszawskiej Stodole promując wydany w zeszłym roku album „Lighthouse”. Tymczasem w obozie Guns N’ Roses zapadła podejrzana cisza. Co się stało z Gunsami?
Wywiad z McKaganem znajdziecie na łamach październikowego numeru miesięcznika „Teraz Rock”, który jest w sprzedaży.
PAŹDZIERNIKOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE