Nowy album Dream Theater zatytułowany będzie „Distance Over Time” i ukaże się w lutym 2019 roku. Tuż po jego wydaniu zespół wyruszy w trasę koncertową. Póki co ogłoszone zostały daty w Stanach Zjednoczonych, lecz wkrótce powinniśmy poznać też szczegóły europejskiej trasy koncertowej, planowanej na późną wiosnę i lato. Czy znajdzie się na niej Polska?
Na nowej trasie koncertowej grupa będzie nie tylko promowała nowy album, ale też świętowała 20. rocznicę wydania płyty „Metropolis Pt. 2: Scenes From A Memory”. Jeszcze nie wiadomo, czy podczas tych koncertów będzie wykonywała go w całości.
Póki co poznaliśmy okładkę oraz krótki fragment zwiastujący nowy album.
Całkiem niedawno klawiszowiec Jordan Rudess powiedział jak wygląda postęp prac nad nową płytą Dream Theater:
W tej chwili ją miksujemy. Brzmi niesamowicie. Jestem nią podekscytowany. Zespół rozpiera energia. Nie możemy doczekać się wydania płyty. A dojdzie do tego już wkrótce. Płyta jest dosłownie tuż za rogiem.
Jordan Rudess wyjawił też, że nowy album bliższy będzie klasycznym dokonaniom Dream Theater:
Wracamy do korzeni, do sedna naszego brzmienia – będą krzykliwe organy Hammonda, zabójcze solówki, ostre riffy, masakrujące bębny i wszyscy będą moshować.
Dyskografię zespołu Dream Theater zamyka wydany w 2016 roku koncept album zatytułowany „The Astonishing”. Ostatnio zespół odbył trasę koncertową z okazji 25. rocznicy wydania przełomowej płyty „Images & Words”. Jak przyznaje gitarzysta grupy, trasa ta mocno zainspirowała ich w procesie komponowania nowych utworów, co pokrywa się z zacytowaną wyżej wypowiedzią Jordana Rudessa.
rf