Dee Snider przyjaźnił się z aktualnym prezydentem USA, Donaldem Trumpem, od lat, głównie za sprawą programu rozrywkowego „Celebrity Apprentice”, w którym występował przez trzy lata.
Opeth zaprzestanie koncertowania?
Ich przyjaźń szybko przeniosła się poza plan zdjęciowy tego reality show, Snider przyznaje, że poznali się wtedy dość blisko:
Poznałem jego i jego rodzinę. Ale dopiero, kiedy wystartował w wyborach na urząd prezydenta, poznałem jego prawdziwe poglądy i nie zgadzam się z nimi. Całkowicie nie zgadzam się z jego poglądami. To bardzo trudne, bo wcześniej byliśmy przyjaciółmi, ale teraz kiedy mówi to, co naprawdę myśli, nie możemy się dłużej przyjaźnić.
Jednym z punktów spornych jest polityka imigracyjna Donalda Trumpa, z którą nie zgadza się Snider:
Stany Zjednoczone to kraj imigrantów – wszyscy tutaj, z wyjątkiem Indian, są imigrantami. Moja rodzina to rodzina imigrantów. Zawsze byliśmy gościnni dla imigrantów i powinniśmy tacy być dalej. Mur? Szaleństwo. Mówienie imigracji „nie”? Szaleństwo. Ona uczyniła nasz kraj silnym. Wszyscy ci ludzie z różnych stron świata uczynili Stany Zjednoczone jednym z najsilniejszych krajów na świecie. Nie możemy teraz zakazać ludziom wjazdu.
Gdy Donald Trump rozpoczął kampanię prezydencką, poprosił Snidera o pozwolenie na wykorzystanie w niej przeboju Twisted Sister „We’re Not Gonna Take It”. Snider się zgodził, lecz gdy poznał poglądy ubiegającego się o urząd prezydenta kandydata, zwrócił się do Donalda Trumpa o zaprzestanie korzystania z jego utworu. „Muszę przyznać, że zachował się tu bardzo profesjonalnie – mówi Snider. – Wystarczył jeden telefon i piosenka zniknęła z jego kampanii”.
rf