Były basista Megadeth i obecny Dieth czuje się w Trójmieście jak w swoim domu.
David Ellefson, który z Michałem Łysejko oraz byłym gitarzystą Entombed A.D. Guilherme Mirandą współtworzy zespół Dieth w ostatnim czasie mocno zadomowił się w Trójmieście. Były basista Megadeth spędza tu dużo czasu i bardzo polubił gdański klimat.
Ellefson niedawno stwierdził, że Gdańsk to jedno z jego ulubionych miast. W wywiadzie dla „Teraz Rocka” przyznał, że ostatnio zaczyna ustępować miejsca Gdyni, którą nazywa „polską Rivierą”, po czym dodał:
Gdańsk jest super fajnym miastem, bogatym w historię. Zacząłem poznawać historię Polski i mnie zafascynowała. Z okna hotelowego patrzyłem na piękną plażę oraz przystań i myślałem sobie: Ci ludzie i ta ziemia przeszli przez niezłe gówno. W Ameryce tego nie mamy. W trakcie moich podróży lubię się uczyć historii. W Ameryce w szkole średniej masz tylko jeden semestr historii świata. Biorąc do ręki bas nie podejrzewałem, że dzięki niemu zdobędę tyle wiedzy geograficznej i historycznej. (…) Gdy byliśmy tam za pierwszym razem, przy okazji nagrania klipu „In The Hall Of The Hanging Serpents”, udaliśmy się do restauracji mieszczącej się w piwnicy, bo chciałem zjeść pierogi. To były pięciogwiazdkowe pierogi! (śmiech) Ciekawe jest to, że Gdańsk za czasów panowania Niemców nazywany był Danzig. Bardzo metalowa nazwa, tego nie uczą w amerykańskich szkołach (śmiech).
Dieth będzie promować debiutancką płytę „To Hell And Back”, która ukaże się 2 czerwca, na dwóch koncertach w Polsce. Grupa zagra wraz z Angelus Apatrida 13 czerwca w Drizzly Grizzy w Gdańsku oraz 14 czerwca w Poznaniu w Pod Minogą. Bilety na koncerty są w sprzedaży w cenie 89 PLN.
Więcej o Dieth przeczytacie w majowym „Teraz Rocku”, który trafi do sprzedaży w ostatnią środę kwietnia.