Na półtora miesiąca przed przyjazdem do Polski lider zespołu zdradził, że z wielkim sentymentem wspomina pierwszy występ w naszym kraju przed czterema laty. Bardzo też lubi, jak fani przychodzą z uwagą posłuchać swoich idoli – jak to miało miejsce w ERGO ARENIE. Teraz Dave Matthews Band zaprezentuje także zupełnie nowy materiał nagrany na płycie „Come Tomorrow”. Koncert odbędzie się 25 marca.
Poniżej fragment wywiadu z liderem zespołu, Dave'em Matthewsem. którym podzielił się z nami organizator polskiego koncertu – agencja Prestige MJM:
Powiedziałeś kiedyś, że nie masz nic przeciwko temu, że ludzie przychodzą na koncerty Dave Matthews Band, by tańczyć i się bawić, ale sam lubisz słuchać muzyki w ciszy. Więc która publiczność jest ci bliższa, ta europejska, bardziej skupiona, czy ta głośna, która jest w Stanach?
To jest interesujące, bo bardzo podobało mi się, gdy graliśmy w Gdańsku, albo jak graliśmy w Pradze w Czechach, czy jak grywamy w Niemczech. Wtedy publiczność zachowuje się bardzo cicho. Podobnie jest w Anglii. Jak grasz utwór, to w jego trakcie – oczywiście poza kilkoma kolesiami ze Stanów – wszyscy są cicho. I muszę powiedzieć, że to uwielbiam. To było dla nas zaskakujące, że ludzie przychodzą, by nas słuchać z uwagą. W Stanach na koncerty przychodzą różni ludzie. Część z nich chce słuchać, a część tańczyć. Wiem, że wiele osób nie lubi chodzić na nasze koncerty w USA, bo publiczność jest zbyt głośna. Dają z siebie wszystko i jesteśmy im za to wdzięczni… Zabawne są różnice między publicznością na przykład w Polsce i Portugalii. W Portugalii publiczność jest jeszcze głośniejsza niż w jakimkolwiek miejscu w Ameryce. Śpiewają, skaczą, robią różne dziwne rzeczy. Jednak kiedy publiczność jest skupiona i słucha, ja wtedy mogę zrobić dużo więcej. Jest więcej przestrzeni dla dynamiki. Ponieważ ludzie chcą usłyszeć wszystko, muszę być bardziej skupiony. Nie mówię, że na innych koncertach jestem rozkojarzony, ale w takiej sytuacji naprawdę muszę się bardzo skupić. Dlatego wspaniale jest grać w Europie, aby mieć inne doświadczenia. Najcenniejsze jednak dla mnie w graniu w Europie, czy to z Timem Reynoldsem czy z całym zespołem, jest to, że gdzie się nie udamy, publiczność jest inna. Oczywiście są różnice między publicznością w Nowym Jorku i Los Angeles, ale jednak różnica między publicznością w Gdańsku, a publicznością w Lizbonie, jest wyjątkowo duża. Cały zespół lubi grać dla takiej publiczności jak w Polsce. Wiele z tych osób nas nigdy wcześniej nie widziało i to jest jak pierwsza randka. Dlatego nie możemy się doczekać i mamy nadzieję pokazać publiczności najlepszy koncert, jaki zobaczą w życiu.
Koncert Dave Matthews Band odbędzie się 25 marca w COS Torwar, początek o godzinie 20:00.
%%REKLAMA%%
mg