Kilka dni temu informowaliśmy, że Scott Putesky walczy z zaawansowanym nowotworem jelita grubego. Dziś dotarła do nas wiadomość, że gitarzysta zmarł w wieku 49 lat.
O śmierci poinformowali członkowie zespołu Jack Off Jill, w którym Petusky grał po odejściu ze składu Marilyn Manson w 1996 roku.
Żegnamy Scotta, przyjaciela, kolegę z zespołu, artystę, bohatera. RIP Scott.
Scott Mitchell Putesky razem z Brianem Warnerem powołali w 1989 roku zespół Marilyn Manson And The Spooky Kids, który od 1992 roku znany jest jako Marilyn Manson. Scott, jako Daisy Berkowitz, zagrał na gitarze na płytach „Portrait Of An American Family” (1994), „Smells Like Children” (1995), a także „Antichrist Superstar” (1996). Był też głównym kompozytorem na wczesnym etapie działalności Marilyn Manson. Podczas nagrań „Antichrist Superstar” opuścił zespół, część jego utworów, w tym „Tourniquet” trafiła na płytę.
W 2013 roku u Scotta wykryto nowotwór jelita grubego w IV stadium, które oznacza przerzuty.
Zmagający się z chorobą artysta niedawno przyznawał na, że walka idzie mu coraz trudniej, ale nie tracił optymizmu. Na swoim profilu Facebook napisał:
Niestety, muszę powiedzieć, że nie czuję się dobrze. Kończą mi się opcje, co oznacza, że kończy mi się czas. Ostatnia chemia, którą zakończyłem dwa miesiące temu, nie przyniosła żadnych rezultatów, poza znacznym obniżeniem mojej hemoglobiny, bardzo mnie osłabiając. Guzy w wątrobie uciskają przewody żółciowe, powodując żółtaczkę. Wyszedłem już raz z takiej sytuacji, więc wiem, że może udać mi się znowu. Mam wokół siebie mnóstwo pozytywnie nastawionych przyjaciół i opiekunów, którzy pomagają mi w takich przyziemnych sprawach, jak płacenie rachunków, transport i w innych wydatkach niezwiązanych z leczeniem.
Po odejściu z Marilyn Manson, Scott Putesky pracował między innymi z zespołami Three Ton Gate i Jack Off Jill. Był także artystą plastykiem.
Marilyn Manson napisał na swoim profilu Instagram:
Razem ze Scottem Puteskym stworzyliśmy świetną muzykę. Poróżniliśmy się, ale zawsze będę pamiętał te dobre chwile. Wszyscy powinni teraz go upamiętnić, słuchając "Man That You Fear". Ten kawałek był naszym ulubionym.
rf
